A potem przyszedł 1 dzień wojny. Pamiętam widok rzędów karabinów, huk, strach. Wybiegłam z córką – miała wtedy niespełna 13 lat – i ruszyłyśmy w nieznane. Najpierw do Kijowa, a potem, po kilku godzinach, w stronę Polski. 25 lutego podjęłam decyzję: uciekamy. Mąż został w wojsku, syn również.
Nowy początek
Pierwsze dni w Polsce były bardzo trudne – wszystko obce, a ja pełna lęku i niepewności. Zaczęłam pracę w Intermarché, w cukierni. Ale czułam, że to nie koniec, że muszę szukać swojej drogi. Zrobiłam kurs przewodnika po Toruniu – zostałam pierwszą Ukrainką, która oprowadza po mieście w języku polskim. Założyłam własną działalność, choć na początku była nierejestrowana.
Najtrudniejsze było zdrowie i codzienność. Jesienią 2022 trafiłyśmy do Chodzieży. Córka trenowała pływanie – była jedną z najmocniejszych zawodniczek na świecie w swoim wieku, zawsze w pierwszej dziesiątce. Pisałam do wszystkich klubów pływackich w Polsce. W końcu „Delfinek” w Chodzieży otworzył nam drzwi. Rodzice dzieci z klubu pomogli mieszkaniem, wsparciem, a nawet pracą. To był dar. Ale Chodzież była mała, zbyt mała – potrzebowałyśmy czegoś więcej.
Przeprowadziłyśmy się do Torunia. Po roku córka zakończyła karierę pływacką, po 11 latach treningów. To był trudny moment, ale życie płynęło dalej.
Straty i siła
W międzyczasie dowiedziałam się, że mam raka tarczycy – dwa rodzaje. Leczenie, strach, kolejne zmagania. Mąż po 1,5 roku wrócił z wojska, ale nasze drogi się rozeszły. Rozstaliśmy się. Syn wciąż służy w wojsku.
Wszystko to uczyło mnie jednego: nie mogę się poddać. Torty to moja pasja, coś, co daje mi siłę i radość. Prowadzę warsztaty cukiernicze, uczę innych modelowania figurek z masy cukrowej. Chcę dzielić się tym, co potrafię najlepiej.
Marzenia i plany
Dzięki Akademii Przedsiębiorczości i wsparciu takich osób jak Katia i Fundacji Emic, która pomogła mi napisać biznesplan na dotację, wiem, że mogę iść dalej. Udział w programie „Stronger Together”, realizowanym przy wsparciu Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju i finansowanym ze środków Unii Europejskiej, naprawdę wzmocnił moją niezależność i pewność siebie, dając konkretne narzędzia do rozpoczęcia własnej działalności. Moim marzeniem jest otworzyć własną pracownię cukierniczą – miejsce, gdzie będą powstawać torty i wypieki, gdzie będzie kawa i warsztaty, gdzie zatrudnię inne kobiety, studentki, które też potrzebują szansy.
Ostatnio na chwilę wróciłam na Ukrainę. Krótko – tylko na trzy dni. Sam wyjazd była trudny i emocjonalny, w trakcie miałam kolizję drogową. I to był koszmar. Wracając do Torunia czułam jedno: wracam do domu.
Program realizowany jest przy wsparciu Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR) oraz współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w okresie od 14 maja do 30 września 2025 roku.
Jednocześnie, informujemy, że Państwa zgoda może zostać cofnięta w dowolnym momencie przez wysłanie wiadomości e-mail na adres emic@emic.com.pl.
Informujemy, że nie są Państwo profilowani. Państwa dane nie będą przekazywane do państwa trzeciego lub organizacji międzynarodowej.
Administratorem podanych danych osobowych jest Fundację EMIC, ul. Jagodowa 37, 87-100 Toruń. Kontakt z nami emic@emic.com.pl. Więcej informacji o przetwarzaniu twoich danych osobowych przez nas i twoich uprawnieniach znajdziesz na stronie Polityki prywatności.
Wszystkie pola są obowiązkowe.