Prezeska Fundacji Proomnis, Agnieszka Lange-Olszewska , opowiedziała nam o drodze Fundacji do utworzenia przedsiębiorstwa społecznego, a także o istotnej roli, jaką odgrywa w jej działaniach zatrudnianie osób z doświadczeniem migracyjnym, pod hasłem #StopStereotypom.
Doświadczenia Fundacji Proomnis, przedsiębiorstwa społecznego łączącego cele ekonomiczne z misją reintegracji zawodowej i społecznej, udowadniają, że jest to dalekie od prawdy.
Fundacja, rozwijając swoją działalność, od lat kieruje się jedną podstawową zasadą, która jest fundamentem sukcesu niezależnie od pochodzenia pracownika: „Kryterium najważniejszym jest chęć do pracy. Bo jak ktoś ma chęć, to wszystkiego może się nauczyć.”
W Proomnis liczą się kompetencje, lojalność i zaangażowanie. Dowody na to, że osoby z doświadczeniem migracji chcą i potrafią pracować, są widoczne w codziennym funkcjonowaniu Fundacji.
Fundacja Proomnis rozpoczęła swoją działalność jako organizacja non-profit, koncentrując się początkowo na wspieraniu seniorów. Przełom nastąpił, gdy okazało się, że opieka i usługi opiekuńcze ściśle wiążą się z kwestią żywienia. Od przypadkowego otwarcia małego bistro na Fordonie, fundacja zaczęła rozwijać się w kierunku ekonomii społecznej.
„Istnieje taka idea, żeby ekonomizowały się organizacje pozarządowe i być może tworzyły przedsiębiorstwa społeczne. I my stwierdziliśmy, że to jest coś, co nam bardzo w duszy gra” – mówi przedstawiciel fundacji.
Kluczowym modelem działalności Proomnis jest łączenie celów ekonomicznych z misją społeczną. Działalność cateringowa stała się narzędziem reintegracji – fundacja wspiera osoby w potrzebie, dając im pracę, a one z kolei świadczą usługi (przygotowując posiłki) dla tych, którzy ich potrzebują (np. seniorów, osób w szpitalach, hospicjach).
„Jak uświadomimy tym, którzy są u nas, że oni komuś pomagają, to oni już właściwie pomocy nie potrzebują, ale muszą sobie to uświadomić. (...) To nie jest takie oczywiste, że jak się komuś to powie, to to ma to uświadomione. On to musi zobaczyć, musi poznać te osoby, musi poznać ich historię i dopiero wtedy wierzy, że każda najprostsza czynność (...) działa na ten sukces” – podkreśla.
Proomnis jest obecnie rozbudowanym przedsiębiorstwem cateringowym o charakterze społecznym. Fundacja prowadzi socjoterapeutyczną świetlicę Klub Jarek w Toruniu oraz zakład produkcyjny. W związku z tym zatrudnia specjalistów o różnym profilu: od psychologów i pedagogów, przez kucharzy i technologów żywności, aż po doradców zawodowych i instruktorów. Obecnie Fundacja planuje także stworzenie sieci franczyz społecznych pod nazwą Kropka 2.0, która ma promować innowacyjne przedsiębiorstwa społeczne, które „świetnie konkurują w działalności gospodarczej”.
Zatrudnienie osób z doświadczeniem migracyjnym w Fundacji Proomnis ma dłuższą historię niż wybuch wojny w Ukrainie. Pierwsze braki na rynku pracy, zwłaszcza w gastronomii, pojawiły się już przed 2020 rokiem, co skłoniło firmę do poszukiwania wsparcia.
„Właściwie to chyba wcześniej nawet, bo jak sobie sięgniemy pamięcią do 19 roku, to wtedy zaczęły się deficyty na rynku pracy duże. (...) My już wtedy wspieraliśmy się pracownikami z emigranckimi, no bo były nam bardzo potrzebne ręce do pracy i nigdy nie patrzyliśmy na to, że ktoś jest z jakiegoś kraju, tylko raczej liczyło się nastawienie i chęć do pracy, doświadczenie w pracy” – wspomina przedstawicielka fundacji.
W obliczu potrzeby zapewnienia ciągłości usług (posiłki dla osób potrzebujących dostarczane są 365 dni w roku), Fundacja musiała mieć lojalny zespół, ponieważ wdrożenie nowego pracownika to minimum trzy miesiące pracy.
Od 2022 roku zespół znacząco wzbogacił się o osoby z Ukrainy i Białorusi. Aktualnie w Fundacji pracują m.in. dwie Ukrainki – psycholożka (współpracująca z Fundacją od lat, zatrudniona wcześniej przez MOPR lub Tęczę) i prawniczka – niezwykle pomocne w projektach aktywizacyjnych dla osób z Ukrainy.
„Łatwiej, no my widzimy, jak tam zupełnie jest inna współpraca z Ukrainkami. Jeżeli ktoś jest i mówi w ich języku, to zawsze jest inne podejście, większe zaufanie” – zauważa rozmówczyni.
Wśród zatrudnionych są także dwie dziewczyny z Białorusi – Olga i Viktoria, zatrudnione pierwotnie ze względu na potrzebę osób mówiących po angielsku.
Historia sukcesu, która przełamuje stereotypy
Najlepszym dowodem na aktywną postawę i chęć pracy jest historia dziewczyn z Ukrainy, które zaczęły współpracę w 2022 roku. Nie przyszły one w celu zdobycia pracy, ale z chęcią pomocy, ponieważ chciały być aktywne.
„Ani my ich nie szukałyśmy, ani one nie przyszły po to, żeby zdobyć pracę. One przyszły zapytać, czy mogą pomóc, bo siedzą w hotelu. Przyjechały, są w dużej niepewności i taka aktywność im powoduje, że nie myślą, że są czują się przydatne dla swoich...”
Od prostej aktywności wolontariackiej („mogą przygotować stół, rozłożyć talerze”) przeszły do czynnej pracy, początkowo pomagając w kuchni, a następnie stając się pełnoprawnymi pracownicami.
Fakt, że dziewczyny pracują już trzeci rok, jest dowodem na ich lojalność, integrację z zespołem i wysoką jakość wykonywanej pracy, nawet w warunkach stresującej pracy cateringowej, gdzie „nie ma czasu czasami na grzeczności na kuchni, tylko się właściwie rzuca hasła”.
Korzyści i rady: Patrzeć na potencjał
Fundacja Proomnis podkreśla, że zatrudnienie osób migranckich to czysty zysk dla organizacji, ponieważ „to nigdy nie jest suma tych głów, tylko wartość dodana”. Inne doświadczenia, wiedza i odmienne widzenie świata są bezcennym potencjałem, który wzmacnia firmę.
W Fundacji panuje zasada równości, która również przełamuje stereotypy: nie tworzy się „specjalnych warunków”, a wszystkich traktuje się na takich samych zasadach, co sprzyja integracji.
„W ogóle nie dzielę ludzi na tych, którzy są pochodzą z innych krajów od tych, którzy są w Polsce i uważam, że te same cechy cenimy. Po prostu chęć do wykonywania pracy dobrze, chęć do samorozwoju, to jest najważniejsze.”
Fundacja Proomnis radzi innym przedsiębiorcom, by w decyzjach kierowali się przede wszystkim ekonomią i wykorzystaniem potencjału, a nie uprzedzeniami czy ideologią. Doświadczenia Fundacji pokazują, że w biznesie i przedsiębiorstwach społecznych, ludzie z doświadczeniem migracyjnym są wartościowymi, lojalnymi i chętnymi do pracy pracownikami.
#StopStereotypom
Kampania realizowana we współpracy z KEA Retail Sp. z o.o.

Jednocześnie, informujemy, że Państwa zgoda może zostać cofnięta w dowolnym momencie przez wysłanie wiadomości e-mail na adres emic@emic.com.pl.
Informujemy, że nie są Państwo profilowani. Państwa dane nie będą przekazywane do państwa trzeciego lub organizacji międzynarodowej.
Administratorem podanych danych osobowych jest Fundację EMIC, ul. Jagodowa 37, 87-100 Toruń. Kontakt z nami emic@emic.com.pl. Więcej informacji o przetwarzaniu twoich danych osobowych przez nas i twoich uprawnieniach znajdziesz na stronie Polityki prywatności.
Wszystkie pola są obowiązkowe.